Nightwish

morrigu

hmm.. w sumie dziwię się, że wciąż jeszcze nie podjęto się tutaj na forum tego tematu.. to moja druga "miłość", tuż po Artrosis.. oni, oczywiście, zawsze NO1!! Yellow_Light_Colorz_PDT_08 Ogromnie ubolewam z powodu całej tej dziwnej sytuacji z Tarją.. przykra sprawa.. szczerze mówiąc, nie wyobrażm sobie jakoś zespołu bez niej Yellow_Light_Colorz_PDT_13

Recit

Jak to powiedział kumpel po odejściu Tarji: no to mam wszystkie płyty Nightwish Yellow_Light_Colorz_PDT_06

Lubię czasem posłuchać tej grupy. Za największe dokonanie uważam Oceanborn...w sumie wszystkie moje ulubione kawałki tej grupy są właśnie na Oceanborn.

YessMasster

Praktycznie cały proces twórczy Nightwisha brał się z Tuomasa Holopainena i z tego co wiem Tarja przyjeżdżała tylko na czas śpiewania. Ja z chęcią kupię następną płytę Nightwisha (oczywiście biorę pod uwagę, że to może już nie być to). A najbardziej lubię Century Child Yellow_Light_Colorz_PDT_09

Antti

ech
kawalki bez tarji sa tez bardzo ok
te ktore pamietam
moondance
crimson tide
high hopes (pink floyd cover)
symphony of destruction (megadeth cover)

imo nw bez tarji moze istniec, ale to bedzie juz inny zespol.

Recit

No ok, Nightwish chyba zresztą jest zespołem, w którym od Tuomasa najwięcej zależy jednak IMHO to wokal Tarji wynosił tą muzykę na tak wyskoki poziom. Bez niej będą takim zespolikiem jak Within Temtation czy inne Evanescence.

OBI

no fakt... czemu ten temat dopiero i czemu sam go nie zacząłem:) również jeden z 5 moich ukochanych zespołów. najlepsza płytka zdecydowanie oceanborn. co do odejscia tarji.... zespół stylu nie powinien zmienic na gorszy to fakt ze wszystko krecil: teksy , muzyka-Tuomas, ale drugiej takiej wokalistki nie znajdą. ona jest niesamowita!!!!!! i serce sie kraje na mysl ze juz razem nie zagraja:( no ale z drugiej strony z tego co slyszalem miala ona duzy wplyw na zmiane stylu nightwisha na nazwijmy to bardziej popowy i komercyjny. wiec teraz moze reszta zespolu powroci do starego dobrego, zywiolowego grania:) oby... tak czy siak na plytke z rok trzeba czekac conajmniej:/

Antti

high hopes na plycie pf jest fajny i w ogole ale na zywo wolalbym jednak wersje nw... to miecho Wink

jeaaah

OBI

ja tez wole wersje nightwisha - na zywo brzmi mistrzowsko. w sumie to tylko raz live ich widzialem(chorzow 2005) ale zrobili na mnie ogromne wrazenie. pomimo ze grali przy zachodzacy sloncu i wogole nie bylo efektu wizualnego no i klimatu oczywiscie. no ale tak czy siak promieniałem z radosci:D

morrigu

Zgadzam się z Tobą Recit całkowicie.. Faktem jest, że to Tuomas był sercem i duszą Nightwish'a, ale nie zapominajmy, że to właśnie niepowtarzalny głos Tarji wyniósł zespół na tak głębokie wody.. i dla większości ludzi, to właśnie ona, jej charyzma i sceniczna żywiołowość tworzyły specyficzny klimat zespołu, to co zawsze wyróżniało go spośród innych.. teraz "tego" z pewnością zabraknie. Kolejny album, nie zaprzeczam, może być bardzo dobry, w końcu Tuomas to szalenie utalentowany muzyk.. ale magia, czar tego zespołu gdzieś nieodwracalnie prysnął. To coś, czego się już nie da odzyskać.. Co do ulubionych albumów, mroczne +AVE+ dla Recita.. powiedzmy, że po raz kolejny mam podobne zdanie.. "Century child", to perła pośród ich dość bogatego, muzycznego dorobku.. no i oczywiście, jeszcze moje ukochane "Over the hills..".. ah..

MacKozer

Myślę, że znalezienie wokalistki o podobnych możliwościach głosowych co Tarja stanowi mniejszy problem niż znalezienie wokalistki śpiewającej na sposób rockowy - który jest trudniejszy do podrobienia/zastąpienia niż styl "operowy".

Over the hills wolę w wersji oryginalnej (czyli Garrry'ego Moore'a) , a jesli już cover to w wykonaniu Tyrfing - nie znaczy że wersja Nightwish jest zła Smile

Generalnie nie jestem fanem Nightwish, muzyka ich mi nie przeszkadza, a najbardziej z płyt N. podobają mi się kawałki które nie są ich autorstwa, a są coverami.

NG

Nie lubilem tego zespolu ze wzgledu na wokal kobiecy brrrr... lubie mocne wokale kobiece takie jak Kate itp Wink

Ale muzyczka nawed nawed poza wspomnianym wokalem Wink

morrigu

hmm..czegoś tutaj nie rozumię.. czy obym wszystko dobrze przeczytała? bo jeśli wokal Tarji nie nalezy do "mocnych", to w takim razie jakbyś go sklasyfikował..? Yellow_Light_Colorz_PDT_49 z cała pewnością możliwości głosowe Tarji nie należą do przeciętnych, takich tam sobie zwykłych, kobiecych sopranów.. i to się słyszy! a co do sympatii- tudzież antypatii, to o gustach się podobno nie dyskutuje, każdy -iluz to jest ludzi, tyle też preferencji..- woli coś innego.. przyznam się, że mnie też na początku bardzo "drażnił" wokal Tarji, przez co tez, przez bardzo długi czas byłam zrażona i wręcznie nie mogłam przekonać się, co do ich muzyki.. później jednak, za sprawa pewnych "tajemniczych" okoliczności.. pokochałam ich muzykę, łącznie z operowym śpiewem Tarji, nade wszystko inne!!ubolewam nad usunięciem jej z zespołu, jakkolwiek Nightwish'a nadal będę słuchać- czy to z nową wokalistką czy bez.. ich wizerunek, a już tym bardziej - muzyka, raczej radykalnie się nie zmieni, bo wszakże to Tuomas stanowił serce zepołu.. Tarja wytworzyła wokół niego jednak niepowtarzalny klimat i czar.. a tego już raczej nie da się odzyskać.. zazwyczaj, to co pierwsze, pozostaje juz na zawsze najlepsze..

Antti

za mało szatana, hehehe

NG

OBI

pffffffff też mi kryterium hehe