:: Cradle of Filth ::

Recit

Jak mógłbym egzystować na forum, na którym nie ma topicu o Wampirach z Suffolk Rolling Eyes

Od 1997 roku, gdy poznałem muzykę tej grupy, są dla mnie absolutnym numerem jeden. Ostatnie dokonania co prawda może są dziwne, może zbyt inne od pierwszych wydawnictw jednak to wciąż jest Cradle of Filth. Chociaż pojawia się coraz więcej głosów, że zespół zaczyna stawać się swoją własną karykaturą to jestem jeśli chodzi o kolejne wydawnictwa (niepoprawnym) optymistą Wink

Ostatnie newsy z obozu CoF nie są jednak najlepsze - z grupy odszedł Martin Powell (choć fani chyba przywykli do zmian personalnych Laughing

). Na jesień zaplanowane jest wejście do studia celem nagrania nowej płyty ale wstępne tytuły nowych kompozycji, np. "Devil to the Metal" chyba brzmią dość dziwnie nie tylko w moich uszach Confused

Jakby nie było - takie albumy jak Dusk...and Her Embrace, Midian czy Cruelty and The Beast są już dziełami legendarnymi i nie zostaną zapomniane Cool

I za te też albumy CoF jest i będzie moim numerem jeden Twisted Evil

Shadow

Osobiście bardzo cenię Kredki, lecz na pewno nie jestem ich znawcą, a wręcz przeciwnie; wrzucam ich do tego samego kosza co Dimmu Borgir. Wiem że jest to grzech śmiertelny i będę smażył się w najczerniejszy czeluściach piekła za to : Twisted Evil

ale obie te kapele są dla mnie świetne, ich "interpretacja" black-u bardzo do mnie przemawia.

Najczęściej słucham: "Midian", "Cruelty And The Beast" oraz "Vempire or Dark Faerytales in Phallustain" (to chyba EP-ka?)

Co do Martina Powella, to może wróci na stare śmieci? Do Anathemy lub My Dying Bride Wink

Recit

Azucena

Her ghost in the fog Very Happy

, ajc już leże Wink

, a takie pytanko do panów nie denerwuje was ten jego piskliwy głos . Mi on nie przeszkadza , nawet jestem zdumiona że może jeszcze spiewać .Ale wiem że faceci z natury nie lubią pisku

Recit

Nieee

Bardzo lubię ten wokal. Count Filth ma niesłychanie duże możliwości, wielką ilość środków wyrazu. Poza tym jego głos eweluuje z płyty na płytę, właściwie na każdej jest nieco inny chociaż od razu wiadomo, że do Serpent Tongue Twisted Evil

Właśnie, obojętnie czy sięCoF lubi czy nie to jedno przeba przyznać - Dani jest nie do pomylenia z kimkolwiek Cool

Tak wogóle to nie umiem być obiektywny jeśli chodzi o CoF, więc sorry Razz

Azucena

Trudno go nie zauważyć , jesli chodzi o wizerunek muzyka , buty na 20 cm , makijaż , i te skórzane ciuchy Laughing

. Ciekawe jak wygląda , ale nie na scenie ....

Recit

Np. tak

Azucena

eeee hmmm jaki on ... ludzki Wink

Alkestis

heh, jeśli o mnie chodzi, to "Midian" jest bezkonkurencyjna Very Happy

a do głosu Daniego coraz bardziej sie przekonuje... Smile

co by nie mowić jest orginalny i charakterystyczny jak diabli;)
"Devil Woman" to jeden z moich ulubionych kawałkow...no dobra na razie tyle;)

grinpis

lubie ich kilka utworów mój ulubiony to "From Cradle To Enslave"

Azucena

Teledysk to rzeznia , kultowy , czasami smieszy z przesadzenia tych "makabryczności" , ale widok dziewczyn które tną sobie żyły , jest ...jest.... hmmm... eee.......("jak tu napisać super gotycko aby mnie zrozumieli że przeżyłam oświecenie nowym stylem")...jest....fajny Cool

hesPIAeX

Azucena

A "Hallowed by the name " z mroczną mangą w tle ?? . sam utwór razi . Zadziwia mnie sama to że Dani potrafi śpiewać (jezu nie wiem jak to sie piszę Embarassed

) ?? grooling ?? i tym charakterystycznym piskiem

Shadow

Azucena

Ale jak on może tak zmieniac głos Question

,, to nie możliwe