Biała karta

Azucena

A ty znów jesteś białą kartą
Znów słowa zmywasz deszczem,
Co gorzki jak piołun jest
W nie zapisanych wersach
Odnajdziesz swoje tchnienie
Gdy poznasz ich treść

Znów jesteś białą kartą
Znów słowa zmywasz deszczem,
Co gorzki jak piołun ma smak
Jej dotyk już nie wróci
Twych uczuć wypalonych
Z popiołu twój znak

Mówią że tzw: białą , czystą kartą posiadają jednie dzieci . Ja uważam że nawet dorosły ją ma, co chwile zmazująć ją , starając się by zawsze była nieskazitelna , i na nowo ją zapisuje albo świat dookoła niego . Ile razy wymazywałam swoją karte, słowa zmywając bólem i cierpieniem , błedy zakopuje głeboko , by nigdy nie wróciły , by nikt sie o nich nie dowiedział. Ale nie udaje mi się , powracją jak bumerang . Same wersy początkowe "Ty znów jesteś białą kartą , znów słowa zmywasz deszczem". I tak samo jak w piosence "W nie zapisanych wersach
Odnajdziesz swoje tchnienie" , będe dopiero szczęsliwa gdy znowu wyczyszczę ją . Czy to jest trwanie w bezsensownej gonitwie , czy warto wymazywać swoje błedy i bóle. Zapraszam do interpretacji tekstu , nad pojęciem "Biała karta"

Azucena

Hmmm , czy ktoś może rozwinąć temat jest dość inteligętny . Takich tematów i rozmów oczekuje również na tym forum

hesPIAeX

jak nikt tu nie pisze to ja sprobuje Smile

uwazam ze jest to bardzo fajny pomysl na interpretacje tekstow

mi sie wydaje ze ta piosenka opowiada o osobie ktora ucieka od swoich problemow, nie probuje ich rozwiazac. ucieka, wymazuje swoja przeszlosc. nie pierwszy raz bo "znow jestes biala karta", "znow" spotkal problemy "znow" uciekl, wymazal swoja przeszlosc i "znow" jest biala karta.

Azucena

Umęczona dusza , jak duch ...
Walczysz ze snem i nocą,
Która wspomnień królową
Wszystko obraca się w pył
W tobie i razem z tobą
W galerii zjaw i cieni
Tkwisz sam w zastygłej pozie
Z nową godziną licząc na to,
Że coś pozwoli ci na ruch

Czy autor śmieje sie z osoby trzeciej , wysmiewa ja za jej nędzne starania , mówi nam że znów jest białą kartą . Tak jakby sam autor miał już dosyc ciągłych żalów tej osoby , on tez jest zmeczony . W jakiś sposób czuje się wyższy niż tkliwa postać . Sama tonacja tego tekstu w wykonaniu Medeah , wygląda jak uniesiony głos w gniewie

Shadow

Coś chyba nie mamy talentu do interpretacji liryków Smile

Ludzie, co mieliście z polskiego? Very Happy

Ja miałem tylko 3 (słownie: tróję) z polskiego i interpretacja wierszy szła mi..... średnio Cool

Azucena

Ja miałam zawsze 3 , ale lubie interpretowć wiersze , jestem ciekawa jaki zawsze efekt wyjdzie .

wildhoney

Ale w interpretacji zawsze masz sytuację, ze na dwoje babka wróżyła

Ja też analizowałam liryki Artrosis, ale badałam je pod kątem językowego obrazu świata. Zresztą ten sam zabieg przeprowadziłam na tekstach Closterkellera, Moonlighta, Batalionu D'Amour, Naamah i Lilith- z piątkowym skutkiem:))
wildhoney

Azucena

Chciałam własnie te forum stworzyć pod względem bardziej poetycznym niz masowym . Ale sie nie udało , mało ludzi ją rozumie , bo jest cięzka do zrozumienia . Najlepiej sie rozmawia o niej w zacisznym klubiku , z grupką przyjaciół którzy mają ochote na tego typu rozmowy.

Shadow

Azucena

Ale w każdym człowieku da sie obudzić dusze romantyka , dla mnie ten tekst jest odzwierciedleniem moich starań . Dla innych kolejna piosenke , trzeba poprostu znaleść takich ludzi a aj własnie spróbowałam przez forum

immago

Shadow

No ja po prostu twierdzę, że my pisząc czy rozmawiajac za pomocą komputera tak naprawdę kryjemy się za pewną kurtyną. Przy pomocy komputera mamy odwagę mówić/pisać rzeczy które w 4 oczy nidgy byśmy nie powieidzeli (wiem m.in. na swoim przykładzie Wink

). Łatwiej jest się wypowiadać na rózne tematy, można długo się zastanawić nad każdym pisanym wyrazem, jak czegoś się nie wiem, można zawsze sprawdzić i potem napsiać. To tak w sumie na marginesie

A ogólnie, to ja nie lubię czytać patrząc sie w ekran monitora. Czytanie aktualności, mail, forum da się znieść jak najbardziej, ale np. uczyć się z komputera czytając jakieś e-booki...to już jest masakra... ja zawsze drukuję sobie ksiązkę i dopiero potem czytam Wink

immago

[b]Shadow: [b] ja też nienawidzę uczyć się z komputeraaaa!!!! muszę mieć notatki w ręku, pomazać sobie po nich, zmasakrować Razz

pougniatć i dopiero umiem! Smile

ale ...czy nie uważasz że powyżej potwierdziłeś że jednak komputer pomaga w interpretacji..? że można odważnie i szczerze coś skrytykować (czego np. nadużywał nieszczerze imć pan ~alpha), dłużej pomysleć, posprawdzać itp..? czyli nie jest ciężko interpretować w komputerze?a nawet łatwiej?? Smile

Shadow

Ewiyumi

OOoo moja ulubiona piosenka. Very Happy

Tekst rowniez jest ciekawy.

Wg mnie ta piosenka mowi po prostu o kims, kto co jakis czas musi zmieniac swoje zycie, wymazuje historie, zaczyna ja tworzyc ciagle od nowa i od nowa. No ale wspomnienia nie daja mu zyc...
W galerii zjaw i cieni / Tkwisz sam w zastyglej pozie - a tutaj widac, ze czlowiek juz wariuje, ma halucynacje, czuje, ze nie moze wykonac zadnego ruchu. Wspomnienia obezwladniaja go, ale on znowu zaczyna od nowa... Glupek Razz