Nowa płyta

ulth

Mam nadzieję, że płyta wyjdzie przed trasą koncertową.
Oczywiście tak jak Magda mówiła u Anji, kilka miesięcy różnicy nie znaczy tak długo skoro czeka się już ładnych parę lat, jednak miło by było na koncertach bawić się przy znanych utworach.
Pamiętam sytuację z Dark Stars 2002, kiedy nie znałem ani jednego kawałka przed koncertem a sam "Melange" nabyłem już podczas niego, MM wtedy się nie popisał.

Medeah

Robimy wszystko, żeby płyta ukazała się przed trasą, jednak podtrzymuję to co powiedziałam u Anji. Jeśli miałoby to zaważyć na jej zawartości i jakości musielibyśmy poczekać. W tej chwili jesteśmy w fazie kończenia demo i aranżowania ostatnich utworów. Na tip top zrobionych jest już 9 kompozycji więc wszystko wskazuje na to że się uda Smile

Od dwóch tygodni dzień w dzień ja i Maciej siedzimy nad aranżacjami. Przyznam, że tak dobrze nie bawiłam się już dawno. Tylko trochę mało śpimy - ale to da sie nadrobić Smile

Jeszcze tydzień i płyta będzie skończona! Smile

Mi osobiście pozostało jeszcze chwilkę czasu na dokończenie wokali i dopisanie tekstów. Jeśli chodzi o zawartość... - mocno elektronicznie będzie Smile

!!! Dwa kawałki prawie elektro wyszły Smile

Dużo melodii, klimatu charakterystycznego dla Fetish, Melange i Pośród kwiatów i cieni z naciskiem na ten pierwszy Smile

Ok wracam do pracy Smile

Janos

Pracować, pracować, nie lenić się Laughing

ulth

Świetna wiadomość Smile

. Najważniejsze, żeby wszystko .... grało Wink

.
Jako miłośnik elektronicznej strony Artro, po tych słowach, jestem w niebie Very Happy

.Dobry nacisk swoją drogą. Wyśpicie się po robocie Wink

.

prozac

Obrany kierunek jak dla mnie idealny. Nie mogę się już doczekać efektów pracy. Smile

enea

O tak!

Tak!
Dobry kurs, i nowa płyta coraz bliżej
Skoro nowy album będzie czerpać klimat z tak chlubnej przeszłości a przy okazji z moich ulubionych płyt, jestem mega happy Very Happy

Sigurd

Witam serdecznie wszystkich Smile

.
Miod na moja dusze to co sie szykuje niebawem. Odetchnalem z ulga, ze kurs z plyty "Con Trust" idzie w odstawke Wink

. Pryznam sie, ze byloby milo gdyby nowe dzielo Artrosis bylo takim concept albumen jak "Posrod kwiatow i cieni" czy "Fetish". Ciekaw jestem bardzo tej plyty i trzymam kciuki Smile

.

vincent

Póki co płyta wygląda jak następczyni trzech ostatnich płyt z Maćkiem. W porównaniu do poprzednich płyt "Maćkowych" - Roland XP poszedł na zasłużoną emeryturę. Teraz główną rolę gra Virus z którego Maciek wciska wszystko. Brzmieniowo czasem zbliża to "siódemkę" do SGU choć stylistycznie nie ma podobieństw.

Płytę będzie "kręcona" przez Maćka podobnie jak Melange. Jednak spokojnie, od tamtego czasu Maciek zrobił "doktorat" w dziedzinie produkcji dźwięku. Pracuje na najlepszym sprzęcie, cały czas mając kontakt z profesjonalistami w tej dziedzinie. Przysięga że pomści Melange Smile

W porównaniu do CT. Dużo więcej elektroniki i "smaczków" klawiszowych. Dźwięk jest "soczysty" i klawisze wyraźnie będą silną stroną tej płyty przesuwając jednocześnie środek ciężkości w tym kierunku.

Całość kojarzy mi się z filmem "Czarny łabędź" który ostatnio oglądaliśmy i o którym jest jeden tekst. Jest ten biały - utwory piękne i delikatne jak te które już można było usłyszeć - "Tysiąc prawd" czy "już tylko śnij" wręcz wymarzone single do radia. Jednak jest i ten czarny - utwory tak toksyczne jak ten z Melange. Chore, dziwne i zdecydowanie nie radiowe.

vincent

Kolejną ciekawostką jest to że na "7" zadebiutuje nowa wokalistka. Kto to jest? Do dnia premiery raczej będzie to utrzymywane w tajemnicy Smile

prozac

Po tych informacjach apetyt na siódme dziecko Artrosis wzrósł jeszcze bardziej. Szczególnie czekam na te chore i dziwne numery. Cieszy fakt, że płyta dobrze zabrzmi, no i owej wokalistki również jestem ciekaw. Smile

Vanitas

Mi się bardzo podobają obydwa nowe utwory, chociaż bardziej ubóstwiam koncertową wersję "Tysiąc prawd"

vincent

cHrzanek

o kurde w końcu coś wiadomo o klimacie płyty. Dźwięki chore i dziwne jak najbardziej wskazane.

ulth

No to kolejna porcja dobrej nowiny Very Happy

.
Hmm, debiut nowej wokalistki - ejże, doktor Maciek się rehabilituje za "Melange" a tutaj odnośnie CP 2009 ? Wink

.
Do dnia premiery zatem mam swój cichy typ Smile

.
Muszę też obejrzeć "Czarnego łabędzia" przy okazji.
Ech, mam taaaakiego smaka na odsłuchanie tej płyty już teraz, że nie wiem jak wytrzymam.
A swoją drogą już widze, że parę głosów jest za chorymi i pokręconymi dźwiękami Wink

. Ja tam czekam i na te "normalne" i te zeschizowane. O yeah!

NG

No ciekawie sie zapowiada Smile

P.S nowa wokalistka będę ja