Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wielebny_Wampir
Ukryty wymiar
Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 14:48, 2008 Lis 07 Temat postu: |
|
Jako że nie udało mi się wyprodukować "profesjonalnej" recenzji (brak czasu, zanik serwisu imagina), to kilka słów na temat Con Trust napisze tutaj.
Generalnie płyta jest całkiem dobra, ale żeby plusy nie przysłoniły nam minusów...:
-Jest mało spójna
-brakuje jej miejscami dopracowania, jakie było obecne na poprzednich produkcjach.
-zbyt duży rozrzut między nawiązaniem do "tradycji" (zwłaszcza w trzech ostatnich utworach), a "świeżą krwią" (Nie oceniaj, Tym dla mnie jest).
Jest tu trochę z Melange, gdzieś przebija się klimat z Pośród Kwiatów i cieni, ale generalnie nie wiadomo na czym się skupić.
Jak na zespół po całkowitej zmianie składu jest to produkcja całkiem udana, której słucha się przyjemnie, niemniej jednak ja osobiście czuję pewien niedosyt...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gabriel
Ukryty wymiar
Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:42, 2009 Wrz 02 Temat postu: CON TRUST |
|
Witam
Ja swoja płyte kupiłem zaraz po koncercie kiedy ona była promowana.
Koncert w klubie 'Od zmierzchu do switu" we Wrocławiu. Koncert był świetny (jak zawsze ).Po powrocie od razu ją przesłuchałem.
Po prostu świetna płyta, a utwór "tym dla mnie jest" poprostu zwalił mnie z nóg.
Jeszcze raz powiem płyta jest swietna (zresztą jak wszystkie poprzednie ) .
Pozdrawiam Mrocznie
Ostatnio zmieniony przez Gabriel dnia Śro 16:43, 2009 Wrz 02, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ingelfingen
Pośród kwiatów i cieni
Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:39, 2010 Maj 31 Temat postu: |
|
Moim zdaniem "Con trust" to świetny kompromis między starym (Ukryty Wymiar - Pośród...) a nowym (Fetish - Melange) Artrosis.
Dlaczego?
Posiada - jak stary Artrosis - gitarowe brzmienie, wyrazisty sound, tajemniczą, mistyczną atmosferę i sprawdza się na koncertach.
Za to z nowego Artrosis ma "elektroniczne" aranże, zabawę rytmem perkusji, eksperymenty wokalne Medeah.
|
|
Powrót do góry |
|
|
dana
Szmaragdowa noc
Dołączył: 25 Lip 2010
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lidzbark Warmiński Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:13, 2010 Lip 25 Temat postu: |
|
...mój faworyt z płyty Con Trust "Tym dla mnie jest"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szept
Ukryty wymiar
Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:55, 2011 Sty 13 Temat postu: |
|
"Con trust" najmniej lubię (mogąc tak to nazwać) z dyskografii Artrosis, chociaż są tutaj utwory warte uwagi, w moim odczuciu to: "W półśnie", "Wiesz tylko ty i on cz. II" oraz "Był jak diament", i to wszystko z tej zawartości muzycznej!
|
|
Powrót do góry |
|
|
ulth
Samuel
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 2304
Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:55, 2011 Lut 01 Temat postu: |
|
Po latach, z dystansem i po przemyśleniach.
Właśnie słucham sobie, po bardzo dawnym czasie.
Jednak to dobrze, że Con Trust się już nie powtórzy . Do pierwszej trójki ulubionych płyt nie wejdzie, mimo oczywistej obecności na płycie prawdziwych perełek a nawet bym napisał diamentów .
Nie ma właściwej proporcji między ciężkim uderzeniem a klimatem.
Gdyby Artro od początku swej działalności uderzał w gitary i zapominał o klawiszach to by było ok, jednak korzenie są inne.
Jest kilka utworów na Con Trust, których bym nie zmienił pod względem brzmienia i produkcji w żaden sposób:
Otwierający "Tym dla mnie jest". Uwodzi mnie za każdym posłuchaniem. Jedynie co bym poprawił to lepsze wideo - bo to, które nakręcił Larry do najmocniejszych nie należy.
"W półśnie". Myślę sobie, że gdyby produkcja całego albumu poszła w tak zrównoważone brzmienia i proporcje - to byłoby idealnie.
"Był jak diament". Tu mam dylemat, aż kusi by było więcej elektroniki, jednak dusza jest jaka jest.
Pierwsza trójka, opus magnum Con Trust.
Granie do tej pory (do tamtej raczej - do grudnia 2010) też świadczy, że nie są do zapomnienia.
A teraz brutalnie będzie . Kawałki, które spokojnie by mogły nie powstać i nie żal by mi było ich:
"Cały obcy mi", "Nie chcę nigdy czuć jak Ty", "Nie oceniaj".
Dwie części "Wiesz tylko Ty i on" to piękne zamknięcie, po latach nadal tak twierdzę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
W półśnie
Dołączył: 24 Wrz 2007
Posty: 560
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Boat City Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:27, 2011 Lut 01 Temat postu: |
|
ulth napisał: | Dwie części "Wiesz tylko Ty i on" to piękne zamknięcie, po latach nadal tak twierdzę. |
I piękne otwarcie koncertów (tzn. cżęść II)
|
|
Powrót do góry |
|
|
ulth
Samuel
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 2304
Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:45, 2011 Lut 01 Temat postu: |
|
Tak, tak - pamiętne otwarcia to były .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
W półśnie
Dołączył: 24 Wrz 2007
Posty: 560
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Boat City Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:55, 2011 Lut 01 Temat postu: |
|
ulth napisał: | Tak, tak - pamiętne otwarcia to były . |
Pozostając w temacie Byłeś na łódzkim koncercie promującym tę płytę - w Stereo Krogs? Mój ulubiony ze wszystkich koncertów Artrosis, oglądanych przeze mnie na żywo
|
|
Powrót do góry |
|
|
ulth
Samuel
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 2304
Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
W półśnie
Dołączył: 24 Wrz 2007
Posty: 560
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Boat City Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:13, 2011 Lut 01 Temat postu: |
|
W temacie, bo właśnie ten koncert otwierał ostatni utwór z płyty, a ja bardzo polubiłam tę kompozycję dopiero po usłyszeniu jej na żywo
A poza tym - W Półśnie (zwłaszcza ostatnio, wsłuchałam się w ten utwór mocniej) i Tym Dla Mnie Jest. Pozostałe utwory podobały mi się mniej na samym początku, później się do nich przyzwyczaiłam
|
|
Powrót do góry |
|
|
ulth
Samuel
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 2304
Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:18, 2011 Lut 01 Temat postu: |
|
Dobrze, reklamacja uznana .
Jeśli chodzi o wykonania na żywo to oczywiście "W półśnie", "Tym dla mnie jest", "Był jak diament" - moje ulubione jak na płycie. I dodam jeszcze "Tak, było, jest i będzie".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ingelfingen
Pośród kwiatów i cieni
Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:46, 2011 Lut 05 Temat postu: |
|
Dużo z nas wymienia "W półśnie", "Tym dla mnie jest", "Był jak diament" bo to kawałki w starym, dobrym, sprawdzonym stylu Artrosis.
Natomiast te rockowe o których pisze wcześniej Ulth... cóż, podejrzewam, że stały się powodem rozstania. Wszak dwa z nich napisała nie Medeah, a Migdał. Dlatego wierzę w 100%, że powodem roszady w składzie było podejście do muzyki. Sądzę, że Medeah niekoniecznie chciała widzieć Artrosis jako rockową kapelę... My chyba też. Chcemy liryczne, magiczne Artrosis!
|
|
Powrót do góry |
|
|
vincent
Melange
Dołączył: 03 Cze 2005
Posty: 340
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: fetish land Płeć:
|
Wysłany: Pon 8:46, 2011 Lip 18 Temat postu: |
|
Ostatnio czytałem gdzieś takie stwierdzenie że "ConTrust to nieoficjalna solowa płyta Medeah". Nie wiem jaka jest definicja płyty solowej - czym różni się Hej od Kasi Nosowskiej czy Depeche Mode od Dava w kwestii produkcyjno aranżacyjnej ale może jest to dobry trop. CT na pewno jest bardzo odmiennym albumem na tle całokształtu twórczości, prawie w całości napisany przez Medeah co można traktować jako "skok w bok". Do tego jeszcze dochodzi powrót Maćka i wejście na dawne ścieżki.
Zostaje tylko kwestia firmowania. Już wcześniej - po Melange - na forach były sugestie że Artrosis skończyło się i Magda powinna zmienić nazwę lub występować pod szyldem Medeah. Zostało "Artrosis" bo skład nie był z definicji tymczasowy no i szkoda było marki. Jednak co by było gdyby CT był wydany jako Medeah? Ktoś by się zdziwił - raczej nie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ulth
Samuel
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 2304
Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:01, 2011 Lip 18 Temat postu: |
|
Ja również ostatnio rozglądałem się za recenzjami "Con Trust".
Minęło ładnych parę lat.
Czy byłoby lepiej gdyby to była solowa płyta Medeah? Poniekąd tak, być może piosenki wyglądały by inaczej. Inaczej by wyglądała produkcja. Niektórych by tam nie było. Niestety ale są utwory, które zawsze omijam, jakoś nie potrafię ich sobie przyswoić. Pisałem o tym ale tak sobie rozmyślałem i zwyczajnie są "za wesołe".... To nie są kompozycje Magdy i tu tkwi klucz.
"Nie chcę nigdy czuć jak ty" i "Nie oceniaj" - to nie jest to ARTROSIS.
Jaka jest koncertowa przyszłość "Con Trust"? Siłą rzeczy "wadą" Artrosis jest to, że utworów, które z powodzeniem by się sprawdziły na koncertach jest bardzo dużo, do tego dojdą kompozycje z "siódemki"....
Gwarantem tego, że po przestoju z "Melange", Artrosis powróci jako TO Artrosis była Magda. I dobrze się stało, że "Con Trust" wyszedł jednak pod szyldem Atrosis. Ale milośnik czasów duetu MM, nie ucieknie od tego, że "odbiera zakłócenia" na tym albumie. U mnie jest zawsze tym "czwartym", co nie znaczy że jest zły bo koncertowo tęsknię za "W półśnie", "Był jak diament" czy "Tym dla mnie jest" i to bardzo.
Ostatnio zmieniony przez ulth dnia Pon 18:06, 2011 Lip 18, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|