Krytyka

Samotny

Oddaje swoj glos na artro sis swietna kapelka chociaz posiadam tylko jedna plyte posrod kwiatow i cieni to i tak stwierdzam ze to genialna kapela gotycka dzieki

vincent

Internet zapewnia anonimowość a to niektórych za bardzo ośmiela. Poza tym grupy dyskusyjne żyją własnym życiem które nie ma często nic wspólnego z rzeczywistością, dlatego uważam że nieco fałszują one faktyczny obraz. Gdyby faktycznie było tak jak piszą, średnia wieku na koncercie Artrosis wynosiłaby 15 lat a IMHO jest nieco wyższa Wink

. Poza tym zdecydowana większość fachowej prasy muzycznej oraz ludzi z radia wypowiada się o Artrosis raczej pochlebnie (nie widziałem aby w recenzjach którakolwiek z płyt była oceniona niżej niż "dobra" a raczej są to oceny 9/10 i wyższe). Ludzie w "klimacie" (ś.p.Beksiński, Anja Orthodox itp) też raczej zastrzeżeń nie mieli Wink

a to że w pewnych kręgach Artrosis nie jest mile widziane .... fuckit. Dla mnie ich argumenty są raczej marne ale za stary jestem aby się z nimi szarpać Very Happy

. Choć jako fan Artro powinienem mnieć max. 16 lat - niestety nie ma zmiłuj się 16x2 Sad

. Swoją drogą ktoś rzucił tam "nie swoim" mięsem - tylko skopiował to z pewnego miejsca w sieci ale cóż, czego się nie robi aby choć raz zabłysąć intelektem.

Co do tzw. trzymania się razem "fanów mrocznych brzmień". Tego nigdy nie było i nie będzie, a nawet jest dokładnie odwrotnie. Toczy się walka na bluzgi, tym większa im większy jest sam zespół. Tak sam "problem" na więszą skalę ma chyba M.Manson - choć z racji tego że śpiewa po angielsku, polskie "plujki" chybą pod tym kątem nie będą już go analizować i skupią się na tym że to "komercha" albo "metal dla dzieci" Wink

. Może nie jest oryginalny i cała otoczka to tylko wytwór marketingu, a jego sukces jest napompowany ale ... nie zdecydowałbym się na rzucanie mięsem ponieważ doceniam to czego dokonał. To samo tyczy się Rammsteina - btw tu są dopiero grafomańskie teksy, nawet nie znając niemieckiego rzucają mnie na kolana Wink

. Chłopaki robią fajny szoł, są dobrymi muzykami i chwała im za to że mają wyprzedane bilety na swoich koncertach i gromadzą wokół się siebie fanów "nie radiowego grania". Czy oni są tru czy nie - kogo to obchodzi, chyba tylko maniaków z grup dyskusyjnych którzy czekają tylko na to aby "zabłysnąć". Akturat nie przedam za ich twórczością ale na koncert bym poszedł a i na party chętnie poskał no i pewnie sprawdziliby się w samochodzie Wink

.

Ewiyumi

Nie przepadalam nigdy za forum Castle Party. Pelno tam nawiedzonych "prawdziwych gotow", ktorzy wysmiewaja sie z kogos tylko dlatego, ze ma inny gust. Zreszta Castle Party jest teraz takie gotyckie, ze bardziej przypomina Love Parade. Yellow_Light_Colorz_PDT_16 A dziewczyny zaczely sie tam ubierac, jakby byly tanimi prostytutkami... NIektore zapomnialy co to jest dobry smak. Np. pewna niewiasta musiala nalozyc krotkie spodenki, aby pochwalic sie swoja podpaska.

Azucena

podpaska Yellow_Light_Colorz_PDT_10 obrzydliwość !!! I to jeszcze wystająca , baa co by było gdyby była ... czerwona , to jest dopiero szczyt true gotha mieć wystajacą z gatek zakrwawioną podpaskę Yellow_Light_Colorz_PDT_07
Jestem za tym co Vincent napisał w sprawie M.M. i Ramsteina i reszty zagranicznych wykonwawców, wiekszość fanów polskich lubię ich za muzyke , częściowo usłyszane teksty , a prawda jest całkowicie inna(internetowe translatory nie wiele dają ) . To wynika z braku zamiłowania do obcych języków.
Zabawa rzucaniem mięsa ... ciekawe , lepiej by sie przydała bitwa w miesie Yellow_Light_Colorz_PDT_08

Azucena

Yellow_Light_Colorz_PDT_19 a właśnie że córeczke Yellow_Light_Colorz_PDT_08
Ale wiesz o co mi chodzi ... nooo..., i jak tam zespół po przeczytaniu krytyki na Castle Party , nadal toczycie się ze śmiechu czy popadliście w dołek ?

Darek

Azucena

To zabrzmi jak wypowiedz dziecka , ale nie więcej miałam takie uczucie
Widziałam występ kabaretu , był super zachwyciłam się nimi , myslałam o nim wszystko co najlepsze...
Pózniej zostałam zaproszona na ognisko , był tam kabaret , pili sobie piwko spokojnie , ale juz tak czułam się nieswojo , a jak zaczeli gadac że mają już dosyć (chyba w mały dołek wteyd padli) , aż mnie przerazili . Przecież to ci artyści , ci szczęśliwi , i co tu teraz mówić.
Myśle że osąd że Magda jest niemiła wynika z tego że jest inna kobietą nie skrywającą swoich uczuć . Można pomysleć że jej woda sodowa uderzyła do głowy . A to niestety w tym przypadku odziałowuje troche negatywnie na zespół Albo kiedys napisałam że Anja narzekała na wszystko , a mogłam pomysleć że jest zmeczona , że jest jej za gorąco , i że jest kobietą, która powinna mieć wiecej wygody od innych, iże jeszcze Anja jest już matką i w swoim wieku.
Tylko kto zarząda aby zespół miał wiecznego banana na twarzy , nawet gdy co chwile fani proszą o autograf i zdjęcie.
Zawsze myślałam że muzycy , idole , mają tak lekko . Zarabiają pieniądze , są uwielbiani , tworzą historie , a prawda jest gorsza , czy można powiedziec że muzycy zmagają sie z gorszymi problemami od nas ??

grinpis

muzyk to też człowiek nie można od niego wymagać żeby cały czas chodził uśmiechnięty każdy ma czasem dość patrzenia na innych ludzi i ma ochote gdzieś od nich uciec

ulth

Drodzy Userzy... Smile

Wydaje mi się,że odbiegamy od tematu krytyki Artrosis..... Yellow_Light_Colorz_PDT_20
Skupmy się na mediach i krytykantach Tegoż zespołu Smile

i czy mają swe racje, a nie na ogólnie artystach .
Ps.to taka drobna uwaga.. Smile

ulth

UWAGA UWAGA !!!! DAJĘ CZARNĄ LISTĘ..........

#Kuba wojewódzki -program "Idol" ,bodajże 2 lata temu....przesłuchania kandydatów do programu.Wchodzi młoda dziewczyna,b.wampirycznie (czytaj sympatycznie)się przezentująca i oznajmia,ze zaśpiewa "W Imię nocy "Artrosis...i tu pada pytanie K.Wojewódzkiego....
"Artrosis-to oni jeszcze żyją ? "Co w moich uszach nie brzmiało przyjaźnie..Fanka gotyku oczywiście została "zjebana",że w jej wykonaniu utwór zabrzmiał jak "mantra"....ale to dowodzi ,że Jury..słuchało oryginału Smile

i za to plus,tym bardziej,że R.Leszczyński powiedział,że W Jej przypadku(dziewczyny)zbliżenie się do oryginalnej wersjii (czyli Medeah)jest na razie dalekie..czyli docenił głos ARTROSIS....nie ma tego złego Smile

#Najtvolk #taki magazyn netowy.....Pretensjonalna,chamska relacja z występu Artrosis na Castle Party 2003

#Druh Boruch#PURE METAL -dostępny jeszcze w Empikach...W felietonie o Gotach pada wyrażenie..."wynalazki artystyczne typu Cradle Of Filth i ARTROSIS "
Brak słów

MacKozer

Ja bym się tym tak nie przejmował. Stara sprawdzona reguła głosi, że w większości przypadków różnego rodzaju ziny tworzą niewydarzeni muzycy o bardzo wybujałych ambicjach. Wylewanie różnego rodzaju pomyj na zespoły (nie chodzi mi o sensowną, podbudowaną agumentami krytykę) wynika z ich frustracji własną niemocą i niczym więcej. Dyskusa z nimi nie ma sensu. Tak naprawdę nie są ani opinio twórczy, ani nie mają wpływu na to jak ludzie odbierają obrzucany przez nich zespół (i nie dotyczy to tylko Artrosis).

Co do Pure Metal, to numer wcześniej ukazał się w nim wywiad z moją nieskromną Wink

osobą, w którym była także mowa o Artrosis, a takie kawitki, cóż, zdażają się w każdym medium.

Azucena

Wasz występ na Castle Party został wyjatkowo chamsko zjechany na [link widoczny dla zalogowanych] Ulth dodaj to do czarnej listy

Jako szósty wystąpił Artrosis. Spodziewałem się porządnie komercyjnego, kiczowatego show i przebojowych piosenek. Niestety totalnie się zawiodłem. Medeah zaśpiewała prawie same smętne, nowe kawałki. Między kolejnymi utworami próbowała powiedzieć coś mądrego do mikrofonu. Niestety o ile jej twórczość liryczna to patentowana grafomania, o tyle dialogu z publicznością nawet takim mianem nie można określić. Byłem zażenowany. Na gitarach wtórowały jej dwa metalowe byczki, rżnąc równo przez cały występ. W osobie jednego rozpoznaliśmy Remigiusza Mielczarka, lidera Sacriversum, jak również wziętego dziennikarza radiowej Eski i łódzkiej telewizji Toya. Niestety ich wymiatanie grzywami i robienie groźnych min nie uratowało koncertu. Mam nadzieję, że jest to tylko chwilowa niedyspozycja Medeah, która zresztą zwierzyła się nam, gotom, Wink

że cztery miesiące wcześniej urodziła synka. Trzeba więc być wyrozumiałym dla młodej mamy. O ile dobrze zrozumiałem latorośl ma na imię Morfeusz. Na pewno się przesłyszałem... Występ bez wątpienia nie był kompletnym dnem, ale od „gwiazdy” pokroju Artrosis spodziewałem się choćby w połowie tak mrocznego, gotyckiego misterium, Wink

jakim uraczyło nas XIII. Století. Tym niemniej fanom nie przeszkadzała niedyspozycja ich idolki i ochoczo pląsali, za co nagrodzeni zostali bisem.

ulth

No właśnie powyżej nadmieniłem o tym tekście Yellow_Light_Colorz_PDT_13

hesPIAeX

vincent