pokrewna muza Artrosis

MacKozer

Oczywiście... gotyckość to otoczka, tematyka... zarówno w literaturze, malarstwie jak i muzyce... dlatego zimna fala nie jest równoznaczną z gotykiem.

Villemo

a ja myślałam, że w gotyku chodzi głównie o emocje, poezję i wewnętrzne odczucia... malarstwo oddziaływuje bezpośrednio tylko na wzrok, więc jest oczywiste, że "gotyckość" będzie się wyrażała w ciemnych barwach i charakterystycznych, motywach. w literaturze, natomiast już nie byłabym taka pewna. sam opis... może jakichś negatywnych przeżyć, dekadencki tok myślenia już wystarczą moim zdaniem [i wcale nie jest niezbędna sceneria ruin zamku czy cmentarza]. tym bardziej muzyka, która stanowi jakby połączenie dwóch dziedzin sztuki [bo przecież ważne są też liryki] powinna być oceniana i określana ze względu na to, jaki ma charakter, a nie otoczkę. takie jest moje zdanie.

MacKozer

nigdzie nie napisałem że chodzi o ruiny zamku (Rety... naprawdę tak zinterpretowałaś to co napisałem?). Wyznacznikiem gotyckości jest tematyka - niekoniecznie o ruinach zamków, ale romantyczna i mroczna i dekadencka. Nie wszystko jednak co dekadenckie jest gotyckie. PUNK w ten sposób musiałby być cały gotycki, bo przecież jest dekadencki, a jednak gotyckość w punku jest marginalna (i tyczy się głównie własnie kilku zespołów zimno falowych/post punkowych).
Generalnie gotyckość można znaleść w każdej dziedzinie sztuki i w zasadzie w większości rodzajów muzyki, od dla jednych ambitnych zespołów typu Bauhaus czy JD, kapele electro/techno/itp., poprzez zespoły stricte rockowe czy metalowe (nie na darmo Paradise Lost nagrało płytę Gothic, ale polecam też choćby grecki zespół Septic Flesh, no i wiele wiele innych zespołów) poprzez muzykę klasyczną/poważną a nawet zespoły pop-rockowe czy zwyczajnie popowe.

Po prostu nikt nie ma monopolu na gotyk Smile

Villemo

okej, teraz się zgadzam Yellow_Light_Colorz_PDT_15

Nath_aniel

WOW.

Temat rzeka. Chciałbym jednak troszkę swoich zdań zamieścić.
Gotyk jest okresem historycznym i tam trzeba szukać źródła. W początkach słowa. Uważam, że każdy ma troszkę inne spojrzenie na gotyk ogólnie rozumiany i uważam, że nie należy spierać się o to, jaki zespół, jaka muzyka jest bardziej gotycka. To jest kwestia postrzegania. Dla mnie np. muzyka z filmu "Dracula" F. F. Copolli jest bardziej gotycka niż muzyka (stara) zespołu np. Theatre Of Tragedy, który niejako jest z tym nurtem utożsamiany. Przynajmiej zaszufladkowany w nim.. Słysząc utwory z filmu dostaję gęsiej skórki od mroku, szarości i chłodu w niej zawartej. Nie można jednak wychodzić poza pewne ramy, w których jest on (gotyk) ujęty. Muzyka techno nigdy nie będzie gotycka (dla mnie) bo niby po co w gotyku maszyny. To jest przeszłość, historia więc nie możemy łączyć z nią nowoczesności. To tak jakby ryceż na koniu podjechał pod szary zamek jesienną porą i przy pomruku wyjącego wiatru i widoku rozmazanej kostuchy na pobliskim wzgórzu zacząłby włączać z magnetofonu bity techno !!!!!!! Mi to nie pasuje i nie widzę tu nic z gotyku... bardziej neogotyk Smile

Uf... mam nadzieję, że mnie troszkę zrozumieliście.
pozdrawiam

MacKozer

ale właśnie nurt gotycki w sztuce ma związek z neogotykiem a nie z gotykiem z późniego średniowiecza Very Happy

Z Gotami to w ogóle nie ma nic wspólnego Very Happy

Nath_aniel

tzn z tymi gotami, jako lud, "społeczeństwo"? Smile

MacKozer

Gotami czyli jednym z plemion/ ludów germańskich

Villemo

bliższy związek dostrzegałabym raczej z gotykiem jako stylem architektonicznym... z plemionami Gotów kojarzę bardziej black metal Yellow_Light_Colorz_PDT_01

MacKozer

Rety

a to niby czemu?
Nie byli jakoś bardziej wojowniczy od innych i nie wkładali twarzy w mąkę Smile

Villemo

no ale byli pogańskimi wojownikami Yellow_Light_Colorz_PDT_07

/w ogóle, to była u nas w Bydgoszczy wystawa o Gotach i weszłam na teren ekspozycji, bo był tam szkielecik i musiałam sobie z nim zdjęcie zrobić Yellow_Light_Colorz_PDT_01 może podrzucę, jak się już zeskanuje/

MacKozer

ROTFL... jasne... i pewnie rodzili się w kolczugach i z mieczem u boku...

co za bzdura Smile

NoirDesir

Villemo

"W III wieku w źródłach pisanych pojawiają się nazwy: Terwingowie, czyli Goci - mieszkańcy lasu i Greutungowie - mieszkańcy stepu. W południowej Rosji w IV wieku nastąpił podział Gotów na: wschodnich (Ostrogoci), osiadłych na wschód od Dniestru i zachodnich - Wezjowie) czyli późniejsi (Wizygoci, żyjących na zachodnim brzegu rzeki. Oba odłamy pobite przez Hunów wdarły się na terytorium cesarstwa rzymskiego i walnie przyczyniły się do zagłady jego zachodniej części.

Ostrogoci opanowali Panonię. Potem w ramach sojuszu z Bizancjum zaatakowali rządzoną przez Odoakra Italię, gdzie utworzyli królestwo ze stolicą w Rawennie. Swój rozkwit przeżyło ono za panowania Teodoryka I Wielkiego. W VI wieku Ostrogoci zostali pokonani przez armie bizantyjskie Belizariusza i Narsesa, a później ulegli Longobardom.

Wizygoci po długiej i niszczycielskiej wędrówce - w 410 złupili Rzym - założyli swoje królestwo na terenie dzisiejszej południowo-zachodniej Francji ze stolicą w Tuluzie. Z czasem - także pod naciskiem Franków - przenieśli jego siedzibę do Hiszpanii, gdzie w VIII wieku ulegli najazdowi Arabów." [Wikipedia]

i co, nie byli wojownikami? Yellow_Light_Colorz_PDT_19

NoirDesir

Ajć...Nikt nigdzie nie napisał, że wojownikami nie byli, ale że swą walecznością jakoś bardzo spośród innych plemion się nie odznaczali. Ot takie czasy Yellow_Light_Colorz_PDT_08