Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Azucena
Nazgul
Dołączył: 31 Maj 2005
Posty: 892
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z krainy Oz
|
Wysłany: Czw 18:37, 2005 Cze 09 Temat postu: |
|
Medeah napisał: | Ty Vincent! Nie rób ze mne dinozaura! Chyba nie wiesz ile mam jeszcze w sobie wigoru |
Masz fajne poczucie humoru
Pamiętam ich z koncertu w Savoju , stronka troche zapomniana
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Darek
Szmaragdowa noc
Dołączył: 21 Cze 2005
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 10:55, 2005 Lip 01 Temat postu: |
|
Nowe Artrosis z pewnością, wierzę również, że lepsze. Ja osobiście ciekawy jestem co Was skłoniło do wypróbowania swoich sił razem w "starej" kapeli Medeah?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Medeah
Zespół
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 13:11, 2005 Lip 25 Temat postu: |
|
no właśnie ja ich skłoniłam Yellow_Light_Colorz_PDT_08
|
|
Powrót do góry |
|
|
Azucena
Nazgul
Dołączył: 31 Maj 2005
Posty: 892
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z krainy Oz
|
Wysłany: Wto 10:24, 2005 Lip 26 Temat postu: |
|
Też pytanie kto by się oparł blond piekności z pięknym głosem (SWEET Yellow_Light_Colorz_PDT_05 ), sam nick Medeah dużo wyjaśnia . To czarownica , nie wokalistka Yellow_Light_Colorz_PDT_18
|
|
Powrót do góry |
|
|
ulth
Samuel
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 2304
Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: Śro 12:20, 2005 Lip 27 Temat postu: |
|
VINCE...CZYTAM TYTUŁ I NASUWA MI SIĘ MYŚL...TROSZKĘ TEN TYTUŁ JEST TENDENCYJNY....NOWE LEPSZE ARTROSIS ???
JEST TAKIE POWIEDZENIE,ŻE "LEPSZE JEST ZAWSZE WROGIEM DOBREGO"...WYDAJE MI SIĘ,ŻE CHYBA NIE MIAŁEŚ NA MYŚLI,NP....
"STARE,GORSZE ARTROSIS'' ???
DLA MNIE JAKO FANA..ARTROSIS STANOWI CAŁOŚC,JEDNOŚĆ..I NAWET NIE NASUWAJĄ MI SIĘ TAKIE REWIZJONISTYCZNE MYŚLI Yellow_Light_Colorz_PDT_15
ARTROSIS Z MAĆKIEM(BO CHYBA O NIEGO NAJWIĘCEJ CHODZI)..WE WSPOMNIENIACH NAPRAWDĘ LICZNEJ RZESZY FANÓW..TO
"STARE,DOBRE ARTROSIS "
NOWE ARTROSIS TO MIGDAŁ,LOMBARDO,GDYŻ REMO I MacKozer GRAJĄ W ZESPOLE PRAWIE 3 LATA.....I NOWOŚCIĄ JEST Z PEWNOŚCIĄ AKTYWNE UCZESTNICTWO W KOMPONOWANIU GITAR..DO TEJ PORY TO BYŁA DZIAŁKA MAĆKA.....
POTENCJAŁ ZESPOŁU JEST OGROMNY..NIESKROMNIE PISZĄC...JUŻ DWA PREMIEROWE KAWAŁKI,KTÓRE MIAŁEM PRZYJEMNOŚC WYSŁUCHAĆ NA TEGOROCZNYCH KONCERTACH,UDOWADNIAJĄ,ŻE TO COŚ,TEN PIERWIASTEK,KTÓRY SIĘ WYCZUWA SŁYSZĄC "STARE,DOBRE ARTROSIS" POZOSTAŁ !
ARTROSIS IDZIE NA PRZEBÓJ..POŁĄCZENIE PRZEŁOMOWEGO FETISHA I PRZEBOJOWOŚCI "POŚRÓD KWIATÓW I CIENI"...SKAZANI NA SUKCES !!!
MOJE USZY,A SERCE SZCZEGÓLNIE MI TO PODPOWIADA........ Yellow_Light_Colorz_PDT_15
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ayrede
Ukryty wymiar
Dołączył: 07 Sie 2005
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków!
|
Wysłany: Nie 15:22, 2005 Sie 07 Temat postu: |
|
Dobra, to ja się teraz wypowiem co myślę o nowym "lepszym" Artrosis..
Jak to pisałam kiedyś w jakiejś relacji - w końcu Artrosis ma skład taki jak mieć powinno - mam wrażenie, że część Sacriversum wniesie sporo dynamizmu do zespołu. Co oczywiście bardzo im się chwali. I mam nadzieję, że taki skład zostanie na dłuższy czas
|
|
Powrót do góry |
|
|
Infor
Szmaragdowa noc
Dołączył: 12 Sie 2005
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 18:31, 2005 Sie 12 Temat postu: |
|
No cóż. Mało kto wie jak na prawdę wyglądało 'Arthrosis'. Kiedyś ta kapela zaczynała od wielkiego składu, tzn. 2 gitary, normalna perkusja, bass i męski wokal. Niestety po pewnych dzikich spotkaniach grupa doszła do wniosku, że może by tak jeszcze dokoptować kobietę. No i tak to nasza Madzia (Chuda) weszła w skład zespołu Arthrosis. Niesety grupa była bardzo młoda i nie potrafiła się określić co chciała by tak naprawdę grać. No cóż ... jeśli jesteście zainteresowani jak dalej potoczyły się losy zespołu, to dajcie znać. Nie wiem czy kogokolwiek to zainteresuje, ale prawdziwa historia była BARDZO BARWNA !!! piszę to ponieważ zadziwił mnie tekst "Nowe lepsze artrosis"
|
|
Powrót do góry |
|
|
MacKozer
Nazgul
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 727
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Litzmannstadt
|
Wysłany: Pią 19:08, 2005 Sie 12 Temat postu: |
|
Tak czy siak, obecna historia Artrosis (bez H) toczy się dalej i toczy się nie mniej barwnie niż kiedyś, niezależnie od ludzi którzy na początku nie potrafili się określić w jakimś zielonogórskim domu kultury.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Infor
Szmaragdowa noc
Dołączył: 12 Sie 2005
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 19:21, 2005 Sie 12 Temat postu: |
|
A któż to jest (H) ? Ciekawe jest tylko to, że osoba która doszła jako ostatnia do grupy ARTHROSIS jako ostatnia w niej została Tym bardziej, że przez wszystkie lata twórcą muzyki był Roland ........
|
|
Powrót do góry |
|
|
MacKozer
Nazgul
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 727
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Litzmannstadt
|
Wysłany: Pią 19:26, 2005 Sie 12 Temat postu: |
|
H w nazwie a nie osoba Magda została w Artrosis bez H. Czuję tutaj niespełnione ambicje drogi panie
Co do starego Arthrosis to czy było to to Artrosis? My nie gramy coverów My Dying Bride.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Infor
Szmaragdowa noc
Dołączył: 12 Sie 2005
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 19:33, 2005 Sie 12 Temat postu: |
|
MacKozer napisał: | H w nazwie a nie osoba Magda została w Artrosis bez H. Czuję tutaj niespełnione ambicje drogi panie
Co do starego Arthrosis to czy było to to Artrosis? My nie gramy coverów My Dying Bride. |
Oni też nie grali, w momencie kiedy pokazał się Roland.
Śmieszy mnie kiedy słyszę, że Madzia ma jaki kolwiek wkład muzyczny w starych płytach Co do nie spełnionych ambicji.... : No cóż - nigdy mi nie było dane grać u boku Chudej, - prawdopodobnie ze względu na różnicę harakteru - nie jestem obłudny, ale na pewno mściwy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
MacKozer
Nazgul
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 727
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Litzmannstadt
|
Wysłany: Pią 19:38, 2005 Sie 12 Temat postu: |
|
a więc jednak żal i zawiść Twą dupę ściska
|
|
Powrót do góry |
|
|
Infor
Szmaragdowa noc
Dołączył: 12 Sie 2005
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 19:40, 2005 Sie 12 Temat postu: |
|
MacKozer napisał: | a więc jednak żal i zawiść Twą dupę ściska |
I kto to mówi weh
Ciesz się człowieku, ze nie jesteś kobietą, bo nigdy byś nie zagrał w tej kapeli.
|
|
Powrót do góry |
|
|
MacKozer
Nazgul
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 727
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Litzmannstadt
|
Wysłany: Pią 19:48, 2005 Sie 12 Temat postu: |
|
heh:) Widzisz, pomiędzy nami jest zasadnicza różnica...
1. mnie nic nie ściska, żadna zawiść czy chęć zemsty na kimkolwiek czy na jakiejkolwiek kapeli, może dlatego że moje drogi muzyczne potoczyły się jak się potoczyły - generalnie z sukcesem (blah:) nie ma jak zdrowy narcyzm ).
2. Gram w Artrosis - zespole który cały czas istnieje, odnosi sukcesy, niezależnie od twojej zawiści czy twojego żalu i twojego (jak mniemam) krótkiego udziału w Arhtrosis - czyli tworze embrionalnym dla późniejszego Artrosis, który przecież nigdy poza dom kultury nie wyszedł (bez obrazy, ale takie są przecież fakty)
3. W świetle tego że zespół istnieje, rozwija się, i od początku, kiedy zaistniał medialnie jest kojarzony z Magdą, twoje żale i frustracje wylewane tutaj czy gdzie indziej wyglądają z jednej strony zabawnie z drugiej żałośnie (bez obrazy - nawet Cię przecież nie znam)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Infor
Szmaragdowa noc
Dołączył: 12 Sie 2005
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 20:00, 2005 Sie 12 Temat postu: |
|
Przykro mi, ale widzę że nie masz pojęcia o starym artrosis.
Twoje informacje pochodza tylko i wyłącznie z ust takich osób jak np. Magda.
Pierwszym i największym krokiem jaki zespół zrobił, był zasługą byłego bodajże gitarzysty Adama. To on zainteresował (byłego) menago pewnej znanej kapeli. To on potrafił uderzać do ludzi, którzy zainteresowali się uwczesną kapelą. Niestety wszędzie istnieje tylko złudna prawda na temat uwczesnych początków kapeli jak i postaci jaką pozostała do dzisiaj Pani Magda (CHUDA). Skoro twerdzisz, że coś mnie ściska - pewnie masz rację- ale na pewno nie zadrość czy też żal, tylko obłuda wokół samej wokalistki. Muza nadal podaoba mi się i mam nadzieję, że bez Rolanda nie będzie to kontynuowania (tak robiła Madzia) myśli "Słyszałam fajną muzę - zróbmy coś w tym tonie". Przepraszam, za wszystko i za nic - życie bez obłudy jest rajem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|