REAKTYWACJA CLOSTOSIS :) Artrosis + Closterkeller, 31.10.08

Mespheber

Cześc Wszystkim - male pytanko..czy jedzie ktos moze jutro do Łodzi z Wawy w godzinach popoludniowych i chcialby zabrac ze soba dwie duszyczki pragnace dostac sie na koncert? Jesli tak, to prosze o wiadomosc na priva. Z góry dziękuję.

Marta

Podsumowując: koncert świetny Smile

Co prawda, występ Closterkeller trwał dla mnie mniej więcej dwukrotnie za długo, ale to już kwestia gustu Cool

Dzięki temu przynajmniej miałam okazję poznać niezwykle uroczą grę o nazwie "bałwan". Tak to chyba szło Rolling Eyes

Odnośnie Artrosis - jak zawsze niezły set, a dodatkowo prześliczny nowy utwór (którego nagranie mam właśnie przyjemność oglądać Smile

) Naprawdę miło było mi widzieć Was na żywo po raz szósty i z chęcią - jeśli będę tylko miała taką możliwość - wpadnę na kolejny Wasz gig niebawem

Fotki wrzucę do sieci jutro, o ile Ulth zacznie do tej pory prawidłowo funkcjonować (trzymaj się!

)

tornfromhope

Może podsumuję całokształt wrażeń:
- Podróż- 6/6, mimo iż jechaliśmy do Łodzi w dwójkę było miło, wesoło i z przygodami Smile

, a powrót może nie został spędzony na ciągłej dyskusji, ale wspólne czerpanie przyjemności z wrażeń dnia poprzedniego nawet w ciszy było przyjemnością;
- Szlajanie się po okolicach Wytwórni- 5,5/6, pzed koncertem znaleźliśmy wszystkie strategiczne punkty, za co należy się szacunek Mojemu Szanownemu Kompanowi;
- Artrosis- 6/6, jak zawsze potężna dawka energii i świetny kontakt z publicznością (która, o dziwo, była trochę... niemrawa);
- Closterkeller- 3,5/6, najsłabszy punkt całej imprezy (IMHO). Było miło, ale trochę za długi koncert (tylko czy mógłby być krótszy?) + zmęczenie po Artrosis. Generlanie po godzinie występ Closter'a mnie męczył;

Szczególne wyrazy podziękowania dla (nie ma rzeczy najważniejszej, wszystkim tak samo mocno dziękuję):
- Bilba za towarzystwo i zadbanie (naprawdę szczegółowe) o wyjazd;
- Pani O Smutnej/Zamyślonej Twarzy za rozjaśnienie swoją urodą mrocznego ( Wink

) afterparty;
- Billboaord'u z reklamą sofy/kanapy za 666 zł (bezcenne);

BilboBaggins

Wstepne podsumowanie ode mnie:
Bylo super. Artrosis zagrali na pelnych obrotach pomimo mocno ograniczonego czasu. Na duzej scenie i w pelnym oswietleniu Zespol prezentowal sie imponujaco. Zabraklo mi tylko fajerwerkow i dziewczyn tanczacych w klatkach (dżołk).

Closterkeller... No coz. Ten set juz slyszalem (w Czestochowie, 04.10.2008) wiec nie byl on dla mnie zadnym zaskoczeniem (z pominieciem oczywiscie goscinnego udzialu Medeah i Mecha). Proba wysluchania drugi raz tak skomplikowanego set'u skonczyla sie dla mnie wyjsciem z sali koncertowej po "Krolowej".

Co do spraw okolokoncertowych. Afterparty swietne, beforeparty z reszta tez. Co prawda troche polozylismy forumowa logistyke (wszak moglismy sie wczesniej spotkac), ale to pikus :).

Podziekowania ode mnie:
- Zespolowi za swietny koncert,
- Torn'owi za towarzystwo i wspolna zabawe,
- Forumowiczom za afterparty (z naciskiem na Emi, za nowe logo Artrosis).

Marta

ulth

Ja dziękuję za pamięć Smile

.
Sms bezcenny jest!
Niestety jestem rozłożony na czynniki pierwsze przez dość okropne bakteryjne zapalenie Sad

.
I nie dało rady tego nawet złagodzić.Walka trwa!
Tak czy inaczej fajnie poczytać i dobrze, że byliście! Smile

.
Do zobaczenia niebawem!

MacKozer

Tutaj reprezentacja Częstochowy: [link widoczny dla zalogowanych]

BilboBaggins

tornfromhope

Po kilkunastu minutach boju z PC Pocket, Active Sync i resztą udało mi się zgrać zdjęcie z telefonu na dysk. Oto pierwszy znak oznaczający, że tamten wieczór w Łodzi będzie szczególny Twisted Evil

[link widoczny dla zalogowanych]

PS. Przepraszam za jakość, ale to tylko telefon Smile

MacKozer

Relacja video serwisu Moje Miasto Łódź: http://www.youtube.com/watch?v=GPe-y1VjxJY

Remo

Iyanden i Emi zdały egzamin. Smile

Dzieki, dziewczyny. Smile

Janos

Marta

A ja, jak to zwykle bywa u mnie po koncertach, jestem chora. Przy następnej okazji chyba zwrócę się do kogoś z Was z prośbą, by trzymał mnie przez całą imprezę na sznurku i pilnował, żebym nie biegała po obejściu w krótkim rękawku Smile

Kurczę, mam chcicę na więcej Artrosis Rolling Eyes

Iyanden

Ale wstyd, jak zwykle telewizja kłamie i daje najgorsze fragmenty wypowiedzi, ale to szczegół..Byłam znów w telewizji i to się liczy Razz

KONCERT ARTROSIS BYŁ GENIALNY Smile

Jak zwykle maksymalna energia, zarówno na scenie jak i pod nią. Do tego Magda śpiewała rewelacyjnie, widać że dym szkodzi jej głosowi a tutaj nam sie pięknie zaprezentowała Smile

Closterkeller faktycznie za długo grał, osobiście przy ostatnich utworach już stałam jak kołek i wpadłam w otępienie. Ogółem jednak wieczór bardzo udany, dziękuję wszystkim od Artrosisiów jak i ludziom, że pokazali, jak się można fajnie w Łodzi bawić Razz

I jeszcze jedna uwaga- na takich łączonych koncertach widać, że o ile w Closterze to Anja jest "frontmanką", to Wy wszyscy (czytać: drodzy muzycy zespołu Artrosis:P) stanowicie zgraną ekipę dającą razem przysłowiowego czadu i cholera, nakręcacie mnie zawsze pozytywnie na co najmniej dwa tygodnie Very Happy

DZIĘKI